Mateusz Gawron - obiecujący kierowca wyścigowy

Strona główna >> Z Zycia Szkoly >> Mateusz Gawron - obiecujący kierowca wyścigowy

Mateusz Gawron, przewodniczący Samorządu Uczniowskiego, to obiecujący kierowca wyścigowy. Kiedyś wielki pasjonat kolarstwa, musiał je porzucić i wybrał gokarty. Od razu okazało się, że ma do tego wielki talent. Na początku października  odbył trening z teamem CRG RDP na Torze Słomczyn, na którym spędził niemalże 7 godzin, z czego aż 3 przejeździł. Warunki były zmienne, część treningu Mateusz przejeździł na oponach deszczowych, a część na slicku. Jest to profesjonalny gokart najwyżej kategorii bezbiegowej Senior Max z silnikiem Rotax. Gokart waży około 80 kg, posiadając przy tym doładowany w specyficzny sposób silnik dwusuwowy o pojemności 125cm i mocy  30 KM, co pozwala na rozpędzenie go do 140 km/h. Przyśpieszenie plasuje się w okolicach 4-5 sekund do 100 km/h z powodu braku manualnego sprzęgła, natomiast po wkręceniu na obroty przyśpieszenie od 50 do 100 km/h zajmuje mu jakieś 1,5 sekundy. Ale nie to się liczy, najbardziej imponującą rzeczą jest fakt,  że przeciążenia, jakie generuje taki gokart w zakrętach sięgają 2G, co sprawia, że jest to naprawdę obciążające fizycznie. Poza tym dodatkową trudność sprawia fakt, że hamuje jedynie tylna oś. Niedawno Mateusz zadebiutował w samochodzie wyścigowym. Samochód to Toyota Celica przebudowana w samochód wyścigowy z krwi i kości ścigający się w serii Toyota Racing Cup rozgrywanej w ramach Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Na pokładzie mamy 200 KM mocy, mechanizm różnicowy o ograniczonym uślizgu, opony typu semi slick, w pełni regulowane zawieszenie gwintowane BC Racing, wydajniejsze hamulce, klatkę, fotele kubełkowe oraz pasy szelkowe, a wszystko to zgodne z homologacją FIA. Masa samochodu także została znacząco obniżona. Podczas treningu nasz uczeń miał podgląd na telemetrię, czasy okrążeń oraz poszczególnych sektorów, a nawet takie dane jak punkty hamowania czy przyśpieszania, które mógł później analizować. Podczas treningu przejechał ponad 70 okrążeń po mokrym Torze Słomczyn. Jego wrażenia oraz odczucia względem samochodu były rewelacyjne, tak samo jak wrażenie, które pozostawił na instruktorze oraz pozostałych kierowcach. Trening ten pokazał jak niesamowitym talentem -o którego wielkości wcześniej nie zdawał sobie sprawy – dysponuje Mateusz. Instruktor oraz pozostałe osoby na torze były zachwycone jego jazdą, tak samo jak on zachwycony był wrażeniami z jazdy profesjonalną maszyną. W przyszłym sezonie chciałby wyrobić licencję kierowcy wyścigowego oraz wystartować w sezonie Toyota Racing Cup tym samym dając sobie szansę na walkę o tytuł Mistrza Polski. Mateusz na ten cel potrzebuje jednak odpowiednich środków finansowych i jest na etapie poszukiwania sponsora.

Treningi Mateusza na torze wyścigowym można zobaczyć tutaj:
https://www.facebook.com/218453591511491/posts/3585798144777002/
https://www.facebook.com/218453591511491/posts/3604159672940849/

Galeria zdjęć: